Doznałem dziś napadu nostalgii i przesłuchałem sobie na YT parę nagrań koncertowych zespołów już nieistniejących, z którymi w trakcie podróży zwanej życiem miałem przyjemność grać. Pobieżnie przeglądając te nagrania doszedłem do wniosku, że na przestrzeni lat stałem się personifikacją tezauryzacji.
2014-06-13
Nine Inch Nails w Spodku, 10.06.2014
Potrzebowałem 36 godzin żeby ochłonąć po wtorkowym koncercie Nine Inch Nails na tyle by napisać cokolwiek obiektywnego. Tak więc krótka relacja dla tych, których w Spodku zabrakło.
Subskrybuj:
Posty (Atom)